Planowanie obiadu na dziś rozpoczęłam od drugiej strony: na wstępie wiedziałam na pewno, że mam ochotę na kaszę gryczaną :-) Zatem należało wymyślić jakiś trzon tego całego obiadu i tak w poszukiwaniu inspiracji rozpoczęłam wertowanie zasobów blogów w internecie....
W recepturę oryginalną wprowadziłam trochę modyfikacji i wyszło pysznie - autorce brulionowych przepisów bardzo dziękuję za inspirację :-)

- 50 dag mielonego mięsa z indyka
- 1 jajko
- 3 łyżeczki bułki tartej
- 5 łyżek pokrojonego drobno koperku
- 2 szklanki bulionu
- 2 łyżki mąki
- 3 łyżki śmietany
- 6-8 łyżek zimnej wody
- sól, pieprz
Mięso, jajko, bułkę tartą, 2 łyżki koperku, sól i pieprz dokładnie rozrabiamy. Z powstałej masy formujemy kulki (wielkość zależy indywidualnych upodobań), które obtaczamy w mące.

W garnku podgrzewamy bulion, do którego wkładamy pulpeciki, a następnie dosypujemy 3 łyżki koperku. Kiedy całość sobie wesoło bulgocze rozrabiamy śmietanę z wodą a następnie przesiewamy do tego mąkę, cały czas dokładnie mieszając, tak, żeby nie powstały grudki. Tak powstały sos wlewamy do garnka i delikatnie mieszamy z bulionem i pulpecikami. Gotujemy jeszcze przez chwilę i gotowe.
Autorka oryginalnego przepisu sugeruje serwowanie z ziemniakami lub makaronem, ja z uwagi na świetny sos i walory zdrowotne skłaniam się do kasz wszelakich :-)
wygladaja cudnie! az sie glodna zrobilam, a tu juz ta godzina!! :-)) ciesze sie, ze smakowalo!
OdpowiedzUsuńByły naprawdę przepyszne: delikatne i koperkowe.... :-) A przede wszystkim świetna alternatywa dla wersji samżonej nasiąkniętej tłuszczem.
Usuń