Moim zdaniem ciasto idealne do tego,żeby je smakować z miodem, domową konfiturą czy syropem klonowym na co wpadł mój mąż. Nie jest bardzo słodkie i rzeczywiście będę musiała je spróbować zrobić raz jeszcze w lecie z porcją jakiś świeżych owoców. Tak sobie myślę o agreście ......
Składniki:
- 350g mąki pszennej typ 405
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 300g jogurtu (może być owocowy lub naturalny - ja dałam jagodowy)
- 60g cukru pudru - jeśli z naturalnym to więcej słodzimy.- cukier waniliowy
- pół szklanki oleju
1. Składniki łączymy - najpier suche potem mokre
2. Wlewamy do foremki/tortownicy wyłożonej papierem
3. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przed 45 minut
Posypujemy cukrem pudrem, polewamy czymś, podajemy z czym chcemy - dowolność zupełna :-)
Mniam :) Muszę wypróbować ten przepis :D
OdpowiedzUsuńSpróbuj :-) Naprawdę jest mało słodkie, idealne więc na podwieczorek lub śniadanie na słodko :-) Ja takich śniadań akurat nie jadam ale znam hobbystów takich posiłków :-)
OdpowiedzUsuńO tak! To ciasto jest naprawdę pyszne! Sama bardzo lubię je robić!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że posmakowało :) moja sugestia : z owocami ostrożnie, tzn. nie można przesadzić z ilością- najlepiej jak najmniej (tylko troszkę posypać na górze), sprawdziłam to na własnym przykładzie. Jestem zachłanna na owoce w cieście i kiedyś do tego jogurtowego dodałam za dużo, ciasto miało zakalec, obeszłam się smakiem :)
OdpowiedzUsuń