Ten znalazłam nie pamiętam w której gazecie i pierwszy raz przyrządziłam tak szczupaka złowionego przez mojego męża a było ta na Wigilię 2 lata temu. Bardzo smakowała mi ta alternatywa karpia w panierce :-) Z przyjemnością powróciłam dziś do tego przepisu, z tym, że zamiast szczupaka użyłam płaty morszczuka.
Ja ugotowałam do tej ryby ryż, ale można też podać - jak to rybę - chlebem.
Składniki:
- 50 dag (po rozmrożeniu lub świeżych) filetów z ulubionej ryby
- 1 duża cebula - ja dałam 4 małe, delikatniejsze szalotki
- 2-3 ząbki czosnku
- 2 duże papryczki chili
- Sok z 1 cytryny
- bulion warzywny - ok 200 ml/1 szklanka
- 40 dag pomidorów z puszki, w ostateczności passata pomidorowa ale naprawdę gęsta
- olej
- sól
- pieprz
----------------------------------------------------------------------------------------
1. Filety umyć, posolić, popieprzyć i polać sokiem z cytryny, odstawić
2. Cebulę i czosnek obrać, podsmażyć, po chwili dodać obraną, pokrojoną (i bez pestek) papryczkę chili. Wszystko smażyć przez chwilę, następnie zalać bulionem i pomidorami. Gotować wszystko przed chwilę, doprowadzić do wrzenia.
3. Rybę i oliwki ułożyć w naczyniu żaroodpornym, zalać przygotowanym sosem pomidorowym i zapiekać w 200 stopniach w piekarniku przez około 20 minut.
4. Gotowe danie przed serwowaniem posypać dużą ilością kolendry lub natki pietruszki.
I meksykańska potrawa - gotowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz