sobota, 7 września 2013

Lody chałwowe bezmaszynkowe


To kolejne wspomnienie upałów, które były, a które powrócą już za 10 miesięcy J
Przepis wykopałam z KUKBUK-a i powiem szczerze – smak ciężko z czymkolwiek porównać ….

Składniki:

  • 120 ml słodzonego mleka skondensowanego
  • 200 ml dobrze schłodzonej śmietanki 36%
  • 4 łyżki pasty tahini
  • 2 łyżki rumu lub brandy
do posypania: uprażone ziarna sezamu


W dużej misce łączymy mleko i śmietankę i ubijamy na puszystą masę.
Do tahini dajemy dwie łyżki ubitej właśnie masy i mieszamy. Łączymy z resztą. Dodajemy alkohol i delikatnie mieszamy. Przekładamy do plastikowego pojemnika i mrozimy całą noc. Po wyciągnięciu z zamrażarki czekamy około 5 minut zanim nałożymy.
Przed podaniem posypujemy sezamem.


Jeśli mam być szczera – nie wiem z jakiego powodu – ubijanie się nie powiodło. Nie wiem – może ze śmietanką było coś nie tak? Może najpierw jednak trzeba zająć się ubijaniem śmietanki a potem dodawać mleko? Ja zrobiłam jak przepis mówił – i nie ubiło się. Dokończyłam, zamroziłam i wyszło pyszne, choć lody nie były „lekkie” tylko raczej „zbite”.




2 komentarze:

  1. mmm, obłędnie muszą smakować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Były pyszne... Nie pytaj ile kalorii - może i milion ale co z tego ;-)))))

      Usuń