Łosoś w posypce limonkowej wygrzewający się na ziemniakach z majerankiem .....

Sztuką nie jest pracować nad jakimś daniem godzinami, sztuką jest zrobić coś niebanalnego szybko, a ponieważ aktualnie absorbuje mnie mnóstwo innych rzeczy związanych ze Świętami, obiad musiał być szybki, postny, ale oczywiście też smaczny :-)
15 minut przygotowań, 40 minut gotowania i już ....

Składniki:

• 3 średniej wielkości kawałki łososia
• 6 ziemniaków
• 2 limonki
• 2 łyżki oleju rzepakowego
• suszony majeranek
• sól

Rybę dobrze nacieramy solą i "marynujemy" w soku z jednej limonki z dodatkiem startej skórki z tejże limonki, czyli najpierw ścieramy skórkę potem wyciskamy :-) Rybę marynujemy z jednej i srugiej strony sprawiedliwie  - po tyle samo czasu.

Ziemniaki obieramy i kroimy w ćwiartki, polewamy olejem, posypujemy majerankiem i wsypujemy do naczynia żarodopornego. Do ziemniaków dodajemy drugą limonkę pokrojoną w ćwiartki. Tak przygotowane ziemniaki pieczemy w 200 stopniach, aż będą prawie miękkie. Wtedy na górę ziemniaków kładziemy kawałki ryby i pieczemy ją około 7-10 minut z jednej strony, przekładamy na drugą i pieczemy kolejne 7-10 minut i danie gotowe.
I ryba i ziemniaki mają limonkowy aromat a dzięki temu całe danie ma lekki świeży smak.
Ja sobie oczywiście dorzuciłam ogórki kiszone - czasu na surówkę już nie starczyło ....

Rada: jeśli ktoś nie lubi ziemniaków, rybę można grillować na patelni, startą limonkę dodać do masła którym posmarujemy gotową rybę, a samą rybę podać z surówką.