czwartek, 24 października 2013

Risotto z grzybami rodem z Toskanii /risotto ai funghi di bosco/



Po raz pierwszy spróbowałam tego dania na wieczorze włoskim, która zorganizowała Karolina....

To była bajka ..... Karolina mieszkała przez kilka lat na północy Włoch w  okolicy Bergamo i tam od rdzennych autochtonów uczyła się gotowania. A że ma dziewczyna i pasję i smykałkę  do gotowania - wszystko co wychodzi z jej garnków - jest obłędne!
Kiedy mówimy: kuchnia włoska, przed oczami staje nam pizza, makaron z sosem pomidorowym i ewentualnie tiramisu..... Ale kuchnia włoska to także bogactwo smaków górskiego regionu północy Włoch, to wspaniałe pieczywo, aromatyczne mięsa pieczone ze świeżymi ziołami.....
Kluczem do sukcesu jeśli chodzi o kuchnię włoską są doskonałej jakości składniki i radość z gotowania!
A efekt ? Mamma mia! Nic więcej już nie powiem.....
Jesienny maraton z kuchnią z Italii uważam za otwarty.



Składniki:
  • około 1,5 litra bulionu (ja dodałam warzywny, ale może być z kurczaka)
  • 125 g masła
  • 2 nieduże cebule
  • 2 ząbki czosnku, drobno posiekane
  • 20-25 dag grzybów leśnych ( u mnie podgrzybki i prawdziwki) - poza sezonem grzybowym można próbować miksować pieczarki z namoczonymi suszonymi grzybami.
  • 1 łyżka świeżego tymianku (dałam 1/2  łyżki suszonego)
  • 1 łyżka świeżego majeranku  (dałam 1/2  łyżki suszonego)
  • 150 ml wytrwanego białego wina
  • 50 dag ryżu do risotto (ja dałam 40 dag ryżu arborio - taką gramaturę ma całe opakowanie)
  • 75 g świeżo startego parmezanu
  • sól, pieprz do smaku

1/ W masywnym garnku z grubym dnem rozpuszczamy masło i podsmażamy na złoto drobno pokrojoną cebulę i czosnek, a po okołu 10 minutach dodajemy grzyby również rozdrobnione do niewielkich kawałków

(ale nie za małych, żeby się całkiem nie rozpadły w  czasie obróbki)

2/ Dodajemy zioła: majeranek, tymianek, gotujemy jeszcze około 3 minut


3/ Wlewamy wino, gotujemy dość intensywnie i czekamy aż wino całkowicie wyparuje


4/ Podgrzewamy bulion i utrzymujemy cały czas wrzący w garnku


5/ Wsypujemy ryż i bardzo dokładnie mieszamy. Kiedy ryż "wypije" już całość płynów, zaczynamy powoli podlewać całość powoli bulionem, po jednej chochli i wszystko powtarzamy, kiedy tylko poprzednia porcja bulionu zostanie wchłonięta. Kończymy kiedy ryż jest miękki - ale nie rozgotowany!


6/ Przyprawiamy pieprzem i solą, posypujemy parmezanem i odstawiamy pod przykryciem na kilka minut.


Podajemy z dodatkiem świeżego parmezanu.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz