środa, 27 listopada 2013

Grillowane kotlety schabowe duszone w pomidorach

Czas biegnie tak szybko....

A tu mnóstwo pracy, projekty, projekty, umowy, telefony a do tego wszystkiego duże wyzwanie.
Pierwsza "Szlachetna Paczka", którą zainicjowałam i razem z cudownymi ludźmi, którzy chcieli ją wspomóc i poświęcili również swój czas i pieniądze - robię od kilku dni mnóstwo rzeczy.
Organizuje fundusze, rozsyłam materiały, kupuję różne rzeczy pierwszy raz w życiu (odzież zimowa dla 11-latka) i generalnie jakby to powiedział mój kot: "nie ogarniam kuwety"....
W takie dni nie ma zupełnie czasu na wymyślne i czasochłonne dania -  a jeść trzeba.
W takich wypadkach znakomicie sprawdza się obiad , który przygotowuje się krótko.
Oto patent mojej Teściowej  - z moimi modyfikacjami w kilku punktach.
Oryginalny przepis zakłada kotlety panierowane i usmażone - ja griluje mięso bez ubranka :-)
Nadmienię w tym miejscu, że robiłam takie danie z kotletami z indyka i kotlatemi z kurczaka - również nieźle :-)

Składniki:

  • 1 opakowanie kotletów schabowych bez kości (5 sztuk)
  • 1 mały kartonik (ok. 300-400 ml) passatty pomidorowej
  • 5 niedużych cebul (po 1 na kotlet)
  • Ukochane przyprawy i zioła - u mnie majeranek, troszkę kminku (hmm....bo cebula), szczypta bazylii, sól i pieprz, szczypta czerwonej ostrej papryki, 1 ząbek czosnku
  • Olej
1/ Kotlety ubijamy, solimy i delikatnie posypujemy pieprzem. Smarujemy olejem za pomocą pędzelka z obu stron i smażymy z obu stron na patelni grillowej

2/ Cebulę kroimy w piórka, solimy i zostawiamy na chwilę, żeby puściła sok


3/ Przygotowujemy sos: sok pomidorowy  mieszamy z przyprawami, ziołami i zmiażdżonym ząbkiem czosnku


4/ Do naczynia żaroodpornego na dno wlewamy odrobinę sosu, następnie warstę cebuli, i znowu kotlety.... Każdą warstwę smarujemy sosem. Wstawiamy do piekarnika na 40 stopni (około 180 stopni).




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz