Męska zupa powiedziałabym.
Bo tłusta i boczkiem pachnąca.
Z dedykacją dla męża - na chłodny, wietrzny dzień - a proszę bardzo!
Prototyp, to popularna w krajach anglosaskich gęsta zupa rybna/z owoców morza, zabielana śmietaną.
"Chowder" występuje w wielu odmianach z różnymi składnikami - to jedna z propozycji - zimowa i trochę polska :-)
Składniki:
- 30 dag brukselki
- 20 dag wędzonego boczku
- średnia cebula
- 4 łyżki masła klarowanego
- 3 spore ziemniaki
- 1 litr bulionu drobiowego (odlałam porcję z gotowanego rosołu :-))
- 4 liście laurowe
- pieprz w ziarenkach
- kilka sztuk ziela angielskiego
- pół szklanki śmietany
- Duża łyżka musztardy ostrej - najlepiej Dijon
- Sól, pieprz,
- Szczypiorek do posypania zupy
2/ Boczek kroimy w drobne "słupki" i dorzucamy do smażenia
3/ Brukselkę myjemy, obieramy, kroimy na pół, większe okazy na 3 części i dorzucamy do smażącej się cebulki i boczku
4/ Ziemniaki obieramy, kroimy w grubsze plastry - oczywiście plastry idą w ślady brukselki - do garnka na masło :-) Całość smażymy chwilę.
5/ Wszystko zalewamy bulionem, tak aby przykryło podsmażone składniki, dodajemy przyprawy (liść, ziele, pieprz, sól etc) i gotujemy ok. 20 minut, aż ziemniaki będą miękkie
6/ W osobnym naczyniu mieszamy śmietanę z musztardą, dodajemy kilka łyżek wrzącego wywaru a następnie wlewamy i "zabielamy" zupę.
7/ Podajemy zupę posypaną szczypiorkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz